Rozłożenie na raty świadczenia pieniężnego – gdzie czyhają pułapki?
Nierzadko w codziennym obrocie zdarzają się sytuacje, w których jedna ze stron umowy z różnych względów nie wywiązuje się w umówionym terminie z zobowiązania do uiszczenia na rzecz drugiej strony należności pieniężnej. W celu uregulowania takiej sprawy na drodze pozasądowej, kontrahenci często zawierają różnego rodzaju porozumienia, których przedmiotem mogą być m.in. potwierdzenie istnienia zadłużenia, rozłożenie na raty świadczenia pieniężnego i oznaczenie terminu płatności każdej z rat.
Takie rozwiązanie jest zwykle korzystne dla wierzyciela z kilku względów:
- z reguły będzie mogło być poczytywane jako uznanie roszczenia przez dłużnika,
- oświadczenie o uznaniu długu skutkuje przerwaniem biegu przedawnienia roszczenia,
- takie oświadczenie stanowi podstawę egzekwowania należności w trybie postępowania nakazowego.
Rozłożenie na raty świadczenia pieniężnego – nieuwaga może słono kosztować
Przed podpisaniem porozumienia przewidującego rozłożenie na raty świadczenia pieniężnego oraz określenie ich terminów płatności wierzyciel powinien zachować szczególną ostrożność. Nieuważne zredagowanie treści porozumienia może doprowadzić do sytuacji, w której możliwość egzekwowania należności na drodze sądowej będzie znacznie oddalona w czasie. Rozłożenie zaległej płatności na raty wraz z określeniem terminu płatności każdej z rat powoduje, że w razie niewywiązywania się przez dłużnika z porozumienia wierzyciel będzie mógł zasadnie dochodzić przed sądem jedynie tych należności (rat), których termin płatności już minął.
Oznacza to, że wskutek określenia przez kontrahentów w porozumieniu terminów zapłaty poszczególnych rat, pierwotny termin płatności wynikający np.: z wystawionej przez wierzyciela zgodnie z umową faktury VAT zostaje odroczony.
Kodeks cywilny ratunkiem dla wierzyciela?
Kodeks cywilny stanowi, że jeżeli dłużnik stał się niewypłacalny albo jeżeli wskutek okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność, zabezpieczenie wierzytelności uległo znacznemu zmniejszeniu, wierzyciel może żądać spełnienia świadczenia bez względu na zastrzeżony termin.
W związku z tym należy rozważyć, czy w przypadku uchylania się przez dłużnika od płatności rat, których termin już minął, wierzyciel powołując się na przytoczony powyżej przepis będzie mógł dochodzić przed sądem całości rozłożonej na raty należności. W orzecznictwie wypracowanym na gruncie zacytowanego przepisu wskazuje się, że przez niewypłacalność można rozumieć stan majątku dłużnika, który nie wystarcza na pokrycie wierzytelności, a zatem sytuacje, w których egzekucja nie może zaspokoić wierzyciela.
Tak więc, wykazanie przez wierzyciela stanu niewypłacalności może okazać się znacznie utrudnione. Co gorsza, z ochrony przewidzianej w tym przepisie nie może skorzystać wierzyciel, który w chwili zawierania porozumienia o rozłożeniu należności na raty wiedział lub mógł się dowiedzieć o złym stanie majątkowym dłużnika (co z reguły będzie miało miejsce, jeżeli powodem powstania zaległości płatniczych jest zła kondycja finansowa drugiej strony).
Przepis może mieć zatem zastosowanie, gdy pogorszenie sytuacji majątkowej dłużnika (lub stanu zabezpieczenia wierzytelności) nastąpiło już po powstaniu zobowiązania. Niezależnie od powyższego, niejednokrotnie przyczyną uchylania się przez dłużnika od zapłaty może być zupełnie inna okoliczność niż zły stan majątkowy, co wyłącza możliwość powołania się przez wierzyciela na ww. unormowanie.
Jak zapobiec problemom?
Aby uniknąć sytuacji, w której wierzyciel będzie mógł dochodzić przed sądem jedynie tych należności (rat), których określony w porozumieniu termin płatności już minął, dobrym rozwiązaniem jest zawarcie w porozumieniu klauzuli, zgodnie z którą uchybienie płatności którejkolwiek raty uprawni wierzyciela do dochodzenia całej należności. Postanowienie takie może brzmieć następująco:
„Uchybienie przez dłużnika płatności którejkolwiek z rat w terminie wskazanym w niniejszym porozumieniu powoduje natychmiastową wymagalność wszystkich rat i uprawnia wierzyciela do egzekwowania całej rozłożonej na raty należności”.
Odsetki za opóźnienie
W porozumieniu, które reguluje rozłożenie na raty świadczenia pieniężnego, warto również uregulować kwestię uprawnienia wierzyciela do żądania zapłaty odsetek za opóźnienie. Zważywszy, że takie porozumienie powoduje odroczenie wymagalności pierwotnej (podzielonej na raty) należności (co skutkuje przesunięciem w czasie możliwości domagania się zapłaty zgodnie z terminami płatności rat), to w razie uchybienia przez dłużnika zapłaty kolejnych rat wierzyciel nie będzie mógł się domagać zapłaty odsetek za opóźnienie od dnia zawarcia porozumienia do określonego w nim terminu zapłaty poszczególnych rat.
Niezależnie od zawarcia w porozumieniu zaproponowanej powyżej klauzuli, warto również zastrzec uprawnienie wierzyciela do dochodzenia odsetek za opóźnienie od określonego w umowie pierwotnego terminu wymagalności należności pieniężnej. Co za tym idzie, do zacytowanej klauzuli warto dodać następujące zdanie:
„W takim przypadku wierzyciel jest uprawniony do żądania zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie od całej należności od dnia następującego po wynikającym z umowy terminie płatności należności pieniężnej”.
Określenie rodzaju oraz wysokości odsetek pozostaje do decyzji stron w granicach wyznaczonych przez przepisy prawa (np.: strony nie mogą się umówić na odsetki wyższe niż odsetki maksymalne).
Należy pamiętać, że w przypadkach określonych w Ustawie o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, wierzyciel będzie mógł się domagać odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych, które są wyższe niż wynikające z Kodeksu cywilnego odsetki za opóźnienie. Co więcej, ustawa ta przewiduje dla wierzyciela możliwość żądania od pozostającego w opóźnieniu w płatności dłużnika dodatkowych rekompensat.
W związku z tym, regulując w porozumieniu kwestię odsetek, warto z punktu widzenia wierzyciela pamiętać, żeby unormować to w taki sposób, aby wierzyciel nie został ograniczony w zakresie wysokości i rodzaju odsetek, których może się domagać. Tytułem przykładu, jeżeli w świetle ww. ustawy wierzyciel jest uprawniony do żądania odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych, a w porozumieniu zostaną zastrzeżone odsetki ustawowe za opóźnienie, to takie postanowienie może zostać uznane przez sąd za celowe ograniczenie przysługujących wierzycielowi odsetek (jak wyjaśniono powyżej, odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych są wyższe niż odsetki ustawowe wynikające z Kodeksu cywilnego).
Kliknij i napisz do nas. Zapraszamy na konsultacjeRozłożenie na raty świadczenia pieniężnego – podsumowanie
Poczynienie przez wierzyciela ustępstw w kierunku pozostającego w opóźnieniu w zapłacie dłużnika może przynieść wierzycielowi korzyści. Natomiast zredagowanie przez wierzyciela porozumienia o rozłożeniu zaległości na raty w sposób nieprzemyślany może doprowadzić do wielu komplikacji i znacznego odsunięcia w czasie możliwości egzekwowania należności. Tym samym, przed podjęciem decydujących kroków warto skonsultować się z osobą posiadającą wiedzę prawniczą oraz niezbędne doświadczenie
Sprawdź jeszcze:
Odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych – nie zawsze tak oczywiste
Obliczanie odsetek ustawowych i prawidłowe formułowanie w pozwie żądania o nie
Zapisz się na newsletter