Czym różni się prawo pierwokupu i prawo pierwszeństwa w umowach spółek z o.o. Poznaj kluczowe aspekty ochrony własności udziałów w firmie.
Być pierwszym to wielki zaszczyt. Doświadczyli tego chociażby: Ferdynand Magellan, który jako pierwszy opłynął świat dowodząc, że nasza planeta jest okrągła. Neil Armstrong, stawiając po raz pierwszy stopę na księżycu (odłóżmy na bok teorie spiskowe o sfingowaniu lądowania Apollo). Marek Kamiński, który jako pierwszy zdobył oba bieguny w tym samym roku. Prawo pierwszeństwa jest więc ze swojej istoty czymś wyjątkowym, a przez to pożądanym. Czemu zatem tak często w umowach spółek z o.o. można znaleźć mało oryginalne postanowienia dotyczące prawa pierwokupu udziałów? Czym jest prawo pierwokupu i prawo pierwszeństwa.
Stąd taki dobór zagadnienia do dzisiejszego odcinka – abyś mógł sam świadomie zadecydować, które rozwiązanie: prawo pierwokupu czy prawo pierwszeństwa warto zastosować w umowie twojej spółki
W umowach spółek z o.o. często można znaleźć postanowienia ustalające ograniczenia w zbywaniu udziałów. Chodzi o to, aby wykluczyć sytuację, w której zmienia się skład osobowy wspólników bez zgody dotychczasowych udziałowców. Wszak biznes chce się robić wspólnie z tymi których się zna i którym się ufa.
Postanowienia ograniczające możliwość zbywania udziałów zwykle przybierają postać prawa pierwokupu lub prawa pierwszeństwa nabycia udziałów. Niestety czasem o zgrozo obie te regulacje stosowane są zamiennie.
Obie regulacje mają wspólny cel- ograniczyć uprawnienie do zbywania udziałów przez wspólników. I w zasadzie na tym podobieństwa się kończą…zaś wachlarz różnic jest dość spory.
Różnią się od siebie przede wszystkim:
Po pierwsze, prawo pierwokupu udziałów chroni spółkę (pozostałych jej wspólników) wyłącznie na wypadek zamiaru sprzedaży udziałów przez wspólnika. Z kolei prawo pierwszeństwa ma zastosowanie również do innych transakcji, jak np. umowy darowizny, umów przedwstępnych, w tym również umowy przedwstępnej sprzedaży.
Odmienny zakres ochrony prawnej wynika stąd, że prawo pierwokupu zostało wprost uregulowane w przepisach kodeksu cywilnego, zaś prawo pierwszeństwa opiera się na zasadzie swobody kontraktowej stron (reguluje to przepis art. 3531 kodeksu cywilnego). W konsekwencji, zgodnie z regulacją kodeksu cywilnego prawo pierwokupu polega na zastrzeżeniu dla jednej strony uprawnienia pierwszeństwa kupna udziałów, w sytuacji gdy druga strona sprzedała udziały osobie trzeciej.
Z kolei określenie zasad prawa pierwszeństwa, trybu realizacji konkretnie oznaczonych przywilejów, sposobu zabezpieczenia tych przywilejów określają strony (wspólnicy w umowie sp. z o.o.) zgodnie ze swoją wolą.
W praktyce najczęściej jednak prawo pierwszeństwa rozumiane jest jako konieczność uzyskania zgody wszystkich pozostałych wspólników na zbycie udziałów.
Druga różnica sprowadza się do odmienności w zakresie konstrukcji obydwu tych instytucji.
Prawo pierwokupu wobec swojej regulacji w kodeksie cywilnym w zasadzie nie wymaga szczegółowych zapisów umownych. Z kolei o skuteczności prawa pierwszeństwa decydują właściwe i precyzyjne postanowienia umowne. Wskazane jest zatem, aby umowa spółki jak najdokładniej regulowała tryb realizacji tego prawa.
Kolejna i chyba najistotniejsza różnica pomiędzy prawem pierwokupu a prawem pierwszeństwa to tryb realizacji każdego z tych uprawnień.
W przypadku zastrzeżenia w umowie spółki prawa pierwokupu, wspólnik sprzedający swoje udziały powinien najpierw zawrzeć warunkową umowę sprzedaży z nabywcą. Warunek ma charakter zawieszający, czyli umowa sprzedaży udziałów dojdzie do skutku pomiędzy wspólnikiem, a nabywcą, o ile pozostali wspólnicy spółki nie wykonają prawa pierwokupu.
Niezwłocznie po zawarciu umowy sprzedaży udziałów (lub w terminie wprost wskazanym w umowie spółki), wspólnik sprzedający powinien zawiadomić pozostałych uprawnionych wspólników o treści zawartej umowy sprzedaży. Jeśli wspólnicy nie podejmą żadnej aktywności, z upływem wyznaczonego terminu, umowa sprzedaży udziałów będzie bezwarunkowo obowiązywać pomiędzy wspólnikiem sprzedającym, a nabywcą.
Jeśli jednak, wspólnik uprawniony złoży w wyznaczonym terminie oświadczenie o wykonaniu prawa pierwokupu, to wówczas umowa sprzedaży udziałów (dokładnie o tej samej treści) dochodzi do skutku pomiędzy wspólnikiem sprzedającym, a wspólnikiem uprawnionym.
Prawo pierwszeństwa nie wymaga zaś uprzedniego zawarcia umowy sprzedaży pod warunkiem zawieszającym. W zasadzie tryb jego realizacji sprowadza się do poinformowania wszystkich pozostałych wspólników w spółce o zamiarze zbycia udziałów.
Każdy z pozostałych wspólników składając oświadczenie o wykonaniu prawa pierwszeństwa w istocie składa ofertę zawarcia umowy, która rozpoczyna negocjacje warunków umowy i nie powoduje jej automatycznego zawarcia.
W praktyce w umowach spółek można oczywiście znaleźć dodatkowe szczegółowe zapisy regulujące proces realizacji prawa pierwszeństwa. Istotne jest jednak aby kreatywność zapisów umownych pozostawała w zgodzie z właściwościami (naturą) konkretnej umowy oraz zasadami współżycia społecznego.
Ostatnim bardzo ważnym rozróżnieniem obu regulacji są konsekwencje prawne na wypadek, gdyby umowa zbycia udziałów została zawarta z pominięciem prawa pierwokupu lub prawa pierwszeństwa.
Pominięcie prawa pierwokupu rodzi odpowiedzialność odszkodowawczą na rzecz wspólników którzy zostali pozbawieni możliwości nabycia udziałów. Zostało to uregulowane w przepisie art. 599 § 1 k.c. Istnieją również orzeczenia Sądu Najwyższego, w których sąd ten uznał zawarcie umowy sprzedaży z pomięciem prawa pierwokupu za bezskuteczną.
Sankcja za pominięcie prawa pierwszeństwa sprowadza się zasadniczo do zapisów umownych. Istnieją wprawdzie stanowiska, zgodnie z którymi uprawniony wspólnik może dochodzić naprawienia szkody na zasadach ogólnych czyli na podstawie przepisu art. 471 k.c. Tym nie mniej dla zapewnienia sobie skuteczności realizacji tego prawa warto w umowie spółki zastrzec np. karę umowną. W przeciwnym razie pokrzywdzony wspólnik będzie zmuszony udowadniać winę wspólnika sprzedającego udziały, a to nie zawsze jest proste.
Istnieją poglądy, z którymi osobiście się nie zgadzam, że pominięcie prawa pierwszeństwa zastrzeżonego w umowie spółki z o.o. powoduje nieważność bezwzglądna w rozumieniu przepisu art. 58 § 1 kodeksu cywilnego tak zawartej umowy zbycia udziałów. Przepis ten w mojej opinii nie ma jednak zastosowania do umownego prawa pierwszeństwa, a wiec do prawa określonego umową spółki pomiędzy wspólnikami.
Kliknij i napisz do nas. Zapraszamy na konsultacje
Regulacja prawa pierwokupu udziałów powinna być traktowana jako minimum zabezpieczeń w umowie spółki. Prawo pierwszeństwa jest, jednakże regulacją o znacznie szerszym zakresie ochrony i decydując się na nią warto skorzystać z fachowej pomocy profesjonalisty.
Dziękuję za uwagę i zapraszam na kolejny odcinek za tydzień. Podziel się komentarzami i napisz o czym chcesz więcej posłuchać.
Nie zapomnij o kolejnych odcinkach, zapisz się na newsletter – wyślemy ci przypomnienie